Czy da się połączyć ten królujący obecnie trend wizerunkowy na tzw ,,czystą dziewczynę” z tym aby prezentować się elegancko a jednocześnie de luxe . Ja osobiście jestem pod mocnym wrażeniem clean looku i analizując jego podstawowe ustalenia zaczęłam dostrzegać wiele spójności z tym aby wyglądać wytwornie.
Wygląd ,, na bogato” wcale nie musi oznaczać, że cała sylwetka ma ociekać złotem. Zwróćmy uwagę na to jak prezentują się, w co się ubierają, jak kreują swój wizerunek kobiety, które uważane są za eleganckie, ponadczasowe, zawsze dobrze wyglądające. Przede wszystkim formy strojów są bardzo klasyczne a elementy garderoby podstawowe. Świetnie uszyte sukienki o prostej konstrukcji , idealnie dopasowane do rodzaju sylwetki. Długość sukienek lub spódnic raczej midi w kierunku do maxi rzadko kiedy mini chociaż zdarzają się i takie ciekawe aranżacje. Profesjonalnie skrojone płaszcze i marynarki z dbałością o detale , z najlepszych materiałów. To co czyni strój bogatym to nie krzyczące elementy, ale drugi plan jak dokładne wykończenie szwów , podszewka i co najważniejsze bardzo dobre gatunkowo materiały, przy zachowaniu całkiem prostych form. Tu zauważam pierwszą spójność z wyglądem clean girl.
Kolejną cechą wspólną jest monochromatyczność w kolorystyce ubioru. Stylizacje, które zawsze dobrze wygladają opierają się na zasadzie trzech barw, które zostały użyte do jej kreowania. Tu zazwyczaj najlepiej wypadają barwy stonowane jak biel, beż, brąz, czarny, szary, camelowy. To są te same tony, które sprawiają, że nasz anturaż prezentuje się wytwornie. Tak właśnie. Myślę , że nie bez przyczyny najdroższe swetry , płaszcze wykonane z wełny alpaki lub wielbłądziej pozostają w oryginalnej, naturalnej barwie . Natura sama podpowiada co najlepsze. Stąd też modny ostatnio i niezwykle twarzowy kolor camelowy własnie. I wcale nie chodzi o to aby strój zrujnował nasz domowy budżet. Jest mnóstwo naszych rodzimych producentów odzieży , którzy szyją ze świetnych wysoko gatunkowych materiałów a produkty sprzedają w przystępnych cenach.
Następnym elementem takiego wyglądu, ostatnim ale jakże ważnym jest biżuteria , dopełniająca całości. I tu zdziwienie bo wizerunek wyglądający wystawnie wcale nie oznacza, że szyja musi uginać się pod ciężarem grubego naszyjnika i brakować palców u rąk na wszystkie pierścionki. Im mniej tym lepiej. Bardzo eleganckim i modnym uzupełnieniem są kolczyki koła w kolorze złotym. Jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczkami szczerozłotej biżuterii to super, ale jeśli nie to nic straconego. Z pomocną dłonią przychodzą producenci biżuterii sztucznej lub pozłacanej, a ta obecnie nie ma już wiele wspólnego ze sztuczną biżuterią sprzed lat. Są to wysokopółkowe produkty, które do złudzenia imitują prawdziwy kruszec a kuszą ceną.
Taki wygląd elegancki, luksusowy jest dostępny dla każdego i nie obciąży już tak naszego budżetu jak by się to mogło wydawać. Wystarczy kierować się tymi kilkoma wskazówkami a sukces murowany.